Obecnie internet i dostępne w nim narzędzia wymiany informacji w ogromnym stopniu wpływają na codzienne życie milionów użytkowników, zapewniając rozrywkę, najważniejsze informacje z pierwszej ręki czy wpływając na wszelkiego rodzaju decyzje zakupowe. Tak też jest w przypadku serwisu YouTube, który po ponad dekadzie swego funkcjonowania stanowi obecnie integralny pod wieloma względami element wirtualnego świata, popularnością ustępujący tylko takim gigantom jak Google i Facebook. Warto zatem pokrótce przypomnieć sobie jego historię.
Skromne początki
Pierwszy film został opublikowany w serwisie 23 kwietnia 2005 roku i przedstawiał młodego chłopaka opowiadającego przez zaledwie 18 sekund o słoniach podczas wizyty w ZOO. Brzmi prozaicznie? Na pewno, jednak to właśnie ten materiał symbolicznie zapoczątkował erę łatwego i błyskawicznego upubliczniania w internecie amatorskich treści wideo. Oczywiście przed powstaniem YouTube’a upload własnych filmów był możliwy, jednak nikt wcześniej nie stworzył równie intuicyjnego narzędzia tego typu. Liczba użytkowników oraz udostępnianych filmów szybko zaczęła wzrastać, nic więc dziwnego, że platforma stworzona przez trzech byłych pracowników PayPal już w rok po wystartowaniu wzbudziła zainteresowanie jednego z największych graczy internetowego światka – Google tak wysoko ocenił jego potencjał po kilkunastu miesiącach istnienia, że zgodził się zapłacić za niego ponad półtora miliarda dolarów!
Oszałamiająca widownia
Ogromne możliwości finansowe inwestora szybko zaowocowały stopniową profesjonalizację serwisu. Za priorytet postawiono udostępnienie użytkownikom najwyższej jakości obrazu, wprowadzając format HD już w 2008 roku, a rok później Full HD. Tym samym YouTube stanowi obecnie największy w sieci zbiór filmów w jakości High Definition. Wysoka jakość przyciągała nie tylko nowe rzesze amatorskich twórców próbujących zaoferować widzom alternatywę dla treści prezentowanych w telewizji, ale także wielkie i małe firmy, wykorzystujące serwis do prezentacji swoich ofert w coraz bardziej kreatywny sposób. Jednak to film z sektora rozrywki jako pierwszy pobił rekord miliarda odsłon – teledysk do utworu „Gangnam Style” koreańskiego muzyka PSY w niecałe pół roku przyciągnął taką widownię, jaką cały serwis zbierał przez pierwsze cztery lata swojego istnienia.
YouTube wciąż ewoluuje, a kolejne zmiany w serwisie często wzbudzają kontrowersje wśród użytkowników czy twórców. Trzeba jednak przyznać, że wprowadzając do swojej oferty możliwość prowadzenia transmisji na żywo, jej właściciele po raz kolejny pokazali, że trzymają rękę na pulsie, zostawiając konkurencję daleko w tyle.
