Kudzu – czy wiesz, czym jest?

Kudzu to jedna roślin doskonale znanych już naszym przodkom. To właśnie 200 lat p.n.e. używano jej w chińskiej medycynie ludowej, by w XIX wieku już naszej ery trafić do Stanów Zjednoczonych. Wykorzystywano ją wtedy w nieco inny sposób, bo jako pokarm dla zwierząt hodowlanych. Dziś jednak wszyscy są świadomi doskonałych właściwości kudzu i stosują jako składnik zarówno leków, jak i suplementów diety.

Kudzu – co kryje się pod tą nazwą?

Roślina ta nazywana jest w różnorodny sposób – opornikiem albo ołownikiem łatkowatym. Z perspektywy ziołolecznictwa najbardziej cenne są w jej przypadku korzenie oraz liście. To roślina, która należy do rodzaju pnących i osiągających zawrotną wysokość, poniewaz może to być nawet 12 metrów! Jest ona strąkowcem. Na początku, gdy trafiła ona do bardziej współczesnej nam społeczności, o kudzu nie posiadało się bladego pojęcia. Amerykanie nie byli świadomi tego, jak bardzo prozdrowotne ma ona działanie. A był to błąd. Dlaczego?

Już mieszkańcy Azji w epoce przed naszą erą używali korzenia kudzu jako lekarstwo na alergię, choroby wieńcowe czy ból głowy. W jaki sposób zatem Amerykanie dotarli do tej rośliny, skoro przez tysiące lat nikt nie wiedział o jej istnieniu? Zdarzyło się to podczas spotkania z Japończykami, kiedy szukali sposobu na wzmocnienie brzegu rzek. Niepozorny początek historii dał podstawy, by lepiej poznać roślinę i w pełni wykorzystywać jej potencjał.

Kudzu – opinie i właściwości

Kudzu jest bogactwem minerałów oraz witamin. Przede wszystkim wiele osób ceni korzeń tej rośliny przez wzgląd na to, że ma silne działanie antyoksydacyjne. Co za tym idzie, jest bardzo dobrym składnikiem wspomagającym profilaktykę przeciwko nowotworom. Ponadto ma cenny wpływ na zmniejszenie poziomu cholesterolu LDL we krwi. Wspiera działanie serca oraz układu krwionośnego przez działanie antymiażdżycowe, hamowanie agregacji płytek krwi. Kudzu opinie są doskonałe, bo ma właściwości przeciwgrzybicze i antybakteryjne. Co więcej wspiera kości i leczenie osteoporozy.

Post Author: Iza Mięciel